środa, 27 lutego 2013

Chleb domowy na zakwasie

Pierwszy zakwas na chleb robi się 5 dni. Część takiego zakwasu zatrzymuje się później na kolejne wypieki i wtedy czas przygotowania ciasta się skraca.
Może wydawać się że to zbyt wiele zachodu jak na chleb, ale korzyści jest wiele. Samego czasu niewiele trzeba poświęcić, gdyż ciasto takie po prostu leży większość czasu i samo się robi. Oprócz tego posiada walory jakościowe (chleb bez dodatków) i niepowtarzalny smak (niestety często trudno się powstrzymać przed zjedzieniem kolejnej kromki, najlepiej ze samym prawdziwym masłem :-P ).


Na pierwszy zakwas potrzebujemy tylko mąkę z pełnego przemiału i wodę letnią przegotowaną.
Pierwszego dnia mieszamy w misce 100g mąki i 100g wody. Miskę przykrywamy ręcznikiem kuchennym i odstawiamy w ciepłe miejsce (najlepiej temp. ok 25C, choć mnie udało się przygotować ciasto w mniejszych temperaturach).
Po 24h dodajemy ponownie po 100g maki i ciepłej wody.


Mieszamy, przykrywami i odstawiamy w ciepłe miejsce. Powtarzamy czynność na 3-ci dzień i na 4-ty. Piatego dnia odkładamy ok 50-60g ciasta do większego słoika na który luźno kładziemy wieczko. Słoik taki z zakwasem przechowywamy w lodówce (do ok 10 dni max) do następnego wypieku.
Do miski z ciastem dodajemy jeszcze po 50g mąki i wody plus 15g soli i ewentualnie przyprawy np. kminek. Możemy rownież dac parę drobno posiekanych orzechów włoskich.


Zawartość miski dokładnie mieszamy i przelewamy do formy (standardowa na mniejszy 800g bochenek).


Odstawiamy formę w ciepłe miejsce na pewien czas (1-8h), żeby ciasto trochę urosło.


Ciasto takie z pierwszego zakwasu może za bardzo nie podnieść się. Im starszy zakwas tym szybciej i łatwiej podnosi się ciasto.
Pieczemy w 175C około 1h.

1248 kcal - cały bochenek, 15-20 kromek, zależy jakiej grubości się lubi :)


1 komentarz:

  1. My mamy maszynę do pieczenia chleba. Dotychczas piekliśmy tylko chleby na drożdżach, ale jakoś mi nie podchodzą.. śmierdzą drożdżami :) Do chleba na zakwasie juz długo się zabieramy, ale chyba nie da się zrobić go w maszynie? Dzisiaj spróbuję zrobić ten zakwas.

    OdpowiedzUsuń